wtorek, 12 lutego 2013

Galeria.

Początki mojego malowania wiążą się nierozerwalnie z fantasy i ilustracjami do baśni.
Tak mnie naszło aby pokazać Wam kilka z nich.

W zeszłym tygodniu zrobiłem sobie mały  prezent kupując wreszcie porządną sztalugę.
Postanowiłem, że wrócę do malarstwa. W głowie mam kilka pomysłów, które od dawna dojrzewały i czekały na lepsze czasy:)
Muszę się tutaj przyznać, że ostatni obraz namalowałem ze trzy, a może cztery lata temu.

Przez ten czas powstała niezliczona ilość szkiców. Szkiców rysowanych tylko dla mnie. Z uporem maniaka, dajac sobie całkowity luz, pozwalałem sobie na więsze i mniejsze niepowodzenia.
Choć jest mi nieco żal, że nie powstał z tego żaden kompletny obraz, w gruncie rzeczy jestem bardzo zadowolony.
Chcę zrealizować te wszystkie pomysły i mam nadzieję, że czas poświęcony na ćwiczenia pozwoli mi zrobić to tak jak pragnę -z lepszym warsztatem, dojrzalszym stylem i większą pewnością. Jestem pewien, że będę z tego czerpał jeszcze więcej przyjemności niż kiedyś.


"Smocza wieża" 2007

"Dla marzeń" 2007

2008 - z pozdrowieniami dla aktualnej właścicielki Moniki

"Łowca" 2009



15 komentarzy:

  1. Mogłam się spodziewać, że po tak ostrej i ja dla mnie bardzo zmysłowej sesji z paryczkami niedługo potem zobaczę tutaj cycki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo baśniowe, podobają mi się te kolory. Szczególnie na drugim obrazie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne. Nie mogę się doczekać kiedy zaczniesz wykorzystywać nowe szkice. Dziękuję Ci jeszcze raz, że mogłam je zobaczyć :D
    Lady Rose

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różka, czyśbyś dopiero teraz trafiła na bloga? pozdrawiam cieplutko maja

      Usuń
    2. Wyobraź sobie, że tak;) zawsze wolałam oglądać dzieła i wyroby malarza na żywo. Wraz z komentarzami autora:D Dostałam od niego ten adres z 3 dni temu. Wszystkie zdjęcia, jakkolwiek dobre nie cieszą tak jak real. Jak tam Twój projekt? Pokaż się czasem u nas bo bardzo tęsknimy. LR

      Usuń
    3. Moje ulubione krytyczki:) nie wiedziałem, że się tak lubicie;)
      W głowie narodził mi się właśnie pewien pomysł coby z tej okazji zorganizować coś w rodzaju warsztatów z rysunku. Trzeba by tylko zebrać większą grupę osób, kupić adekwatny zapas papieru do szkcowania, ołówków i wina.
      Majkę i Ciebie zapisuję w ciemno:) Ktoś jeszcze chętny?

      Usuń
    4. a zawsze myślałam że wolisz tworzyć w samotności,
      wiesz ja osobiście ekipy wielkiej nie zbiorę tym razem, ale z 1 może dwie osoby się znajdą. tak sobie wspominam i łezka mi się w oku kręci jak po jednym z ostatnich razów w orłowie nad ranem sprzedaliśmy na plaży nasze szkice;) było na kolejkę piwa dla wszystkich;) tym razem proponuję u mnie w sopocie

      Usuń
    5. Kiedy to było;) to w końcu lata chyba. Teraz mamy zimę i turysty tam raczej nie uświadczysz. Co do sopotu to byłoby nieco łatwiej. Może nawet zyski z akcji pozwolą ją przedłużyć o drugi dzień:) trzeba tylko wybrać jakiś fajny obiekt do namalowania...

      Usuń
  4. proponuję żywy;) szczęśliwca wybierze się na drodze losowania, albo jeszcze lepiej gry w butelkę, jak wypadnie na kogoś ciężko współpracującego to zakręcimy jeszcze raz lub zastosujemy wersję hardcore - związanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jak wypadnie na Ciebie Majka? bo wiem, że współpracować dłużej niż godzinę nie będziesz...

      Usuń
    2. zakręcę tak żeby nie wypadło, daj nam kilka dni na organizację . odezwę się , a może ktoś jeszcze zechce się dołączyć;)

      Usuń
  5. W to mi graj, zaczęłam ostrzyć ołówki. LR

    OdpowiedzUsuń
  6. PS
    Tylko potrzebne będzie dużo wina;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten ostatni jest naprawdę niezły.

    OdpowiedzUsuń