Kolejna akwarela mojego autorstwa.
Mam nadzieję, że się spodoba.
niedziela, 27 stycznia 2013
"Moja wieża melancholii"
Obraz powstał jakiś czas temu. Choć mój obecny nastrój jest diametralnie różny od tego, w którym go malowałem, do dziś pozostaje jednym z moich ulubionych :). Lubię do niego wracać by przypomnieć sobie co teraz mam i kim jestem, a co na całe szczęście jest już daleko za mną :).
Użyłem tu jak w większości moich prac akwareli (farby i nieco kredki) oraz pióra z tuszem.
Inspiracją do jego namalowania była piosenka zespołu Myslovitz - "Wieża melancholii". Zapętlona potrafi wejść do głowy...
Użyłem tu jak w większości moich prac akwareli (farby i nieco kredki) oraz pióra z tuszem.
Inspiracją do jego namalowania była piosenka zespołu Myslovitz - "Wieża melancholii". Zapętlona potrafi wejść do głowy...
sobota, 26 stycznia 2013
Rzeźba pod strasznie długim tytułem.
Jedną z pierwszych sztuk plastycznych jaka mnie zafascynowała była rzeźba. Do dziś pozostaje ulubioną. Kiedy w kawałku drewna zaczynają ukazywać się kształty, które przenoszę ze swojej wyobraźni, czas dla mnie staje w miejscu. Jedna, dwie, trzy noce bez snu przestają mieć znaczenie kiedy mogę się tym cieszyć. Satysfakcja z ukończenia pracy wynagradza wszystkie trudy.
Rzeźba, którą prezentuję powstała z drewna lipowego.
Był to prezent dla Oli - jednego z moich największych i najlepszych krytyków. Wszystkie prace dla niej wykonane były dla mnie ogromnym wyzwaniem. Ta jest moją ulubioną.
Tytuł i koncepcja są wymysłem niedającego się ogarnąć i zaszufladkować umysłu niestereotypowej blondynki.
"Młody smok, który przed chwilą połknął niedźwiedzia i teraz ma ochotę na rybkę"
Rzeźba, którą prezentuję powstała z drewna lipowego.
Był to prezent dla Oli - jednego z moich największych i najlepszych krytyków. Wszystkie prace dla niej wykonane były dla mnie ogromnym wyzwaniem. Ta jest moją ulubioną.
Tytuł i koncepcja są wymysłem niedającego się ogarnąć i zaszufladkować umysłu niestereotypowej blondynki.
"Młody smok, który przed chwilą połknął niedźwiedzia i teraz ma ochotę na rybkę"
niedziela, 20 stycznia 2013
Apetyt na gofry cz.7.
Dzisiejszy post będzie dość skromny. Początek tygodnia zapowiada się już dużo bogaciej
- w poniedziałek lub wtorek ruszy strona Lemming's Cliff na facebooku, a niedługo potem sklep na DaWanda.pl
Specjalne truskawkowe pozdrowienia dla Majki. Trzymam kciuki za Twój projekt ;)
piątek, 18 stycznia 2013
Wiatr od morza...
Niedawno pisałem o tym, że wraz z nowym rokiem czeka mnie więcej pracy.
Dotychczas dostarczałem swoją biżuterię tylko do jednego sklepu w Gdańsku Wrzeszczu (Karat S.C.).
Otóż od kilku dni moją biżuterię można kupić także w Starogardzie Gdańskim.
Współpraca ta bardzo mnie cieszy i mam nadzieję, że moja oferta spotka się tam ze sporym zainteresowaniem.
Sklep zajmuje się sprzedażą odzieży outletowej i należy do mojej kuzynki, którą zresztą bardzo serdecznie pozdrawiam.
Zapraszam gorąco:
Starogard Gdański
ul. Kościuszki 54
Poniedziałek- Piątek 9.00-17.00
Sobota 9.00-14.00
Dotychczas dostarczałem swoją biżuterię tylko do jednego sklepu w Gdańsku Wrzeszczu (Karat S.C.).
Otóż od kilku dni moją biżuterię można kupić także w Starogardzie Gdańskim.
Współpraca ta bardzo mnie cieszy i mam nadzieję, że moja oferta spotka się tam ze sporym zainteresowaniem.
Sklep zajmuje się sprzedażą odzieży outletowej i należy do mojej kuzynki, którą zresztą bardzo serdecznie pozdrawiam.
Zapraszam gorąco:
Starogard Gdański
ul. Kościuszki 54
Poniedziałek- Piątek 9.00-17.00
Sobota 9.00-14.00
środa, 16 stycznia 2013
poniedziałek, 14 stycznia 2013
Słodkości na dobranoc
Wiem, że obiecałem nie dodawać podobnych rzeczy o tak późnych porach, ale coś każe mi to jednak zrobić. Udanej nocy:)
Raffaello
Są to bez wątpienia moje ulubione ozdoby. Żadna inna rzecz z modeliny nie daje mi takiej ilości zabawy.
Kolczyki te wykonuję w dwóch wersjach.
Większe mają ok trzy centymetry średnicy, mniejsze - jeślo ktoś lubi, mają niecałe dwa.
Kolczyki te wykonuję w dwóch wersjach.
Większe mają ok trzy centymetry średnicy, mniejsze - jeślo ktoś lubi, mają niecałe dwa.
Wersja mini została sfotografowana już jakiś czas temu starszym aparatem i przy innym świetle, więc zdjęcia są nieco gorszej jakości.
"Słodkości na dobranoc" zwyczajowo będą późnym wieczorem;)
piątek, 11 stycznia 2013
Porządek na klifie...
Z uwagi na to, że na blogu pojawia się coraz więcej komentarzy mam prośbę.
Większość osób, które komentują nie jest zalogowana i występuje tutaj anonimowo. Rozumiem to doskonale bo nie każdemu chce się zakładać konto.
W związku z tym myślę, że dobrym pomysłem byłoby gdyby niezalogowani czytelnicy na końcu komentarza dopisywali swoje imię lub jakiś pseudonim. Bardzo ułatwiło by to orientację i odpisywanie na Wasze komentarze.
Dzieki z góry
Na przyszły tydzień przygotowałem wiele nowych zdjęć. Będzie również spora część tych wcześniej obiecanych.
Obecnie szykuje mi się współpraca z kolejnym sklepem więc czeka mnie dużo pracy.
Mam nadzieję wystawić też kilka przedmiotów na DaWandzie. Chciałbym ogromnie żeby to wypaliło...
Pozdrowienia z klifu, zobaczymy co wiatr przyniesie
Subskrybuj:
Posty (Atom)