Cóż – szczerze przyznam, że do
końca nie wiem. Pomysł podsunęła mi moja siostra.
Z miną, której nie powstydziłby się kot ze Shrek'a molestowała długimi dniami bym zrobił jej kolczyki Milki.
No i tak to się zacząło;)
Z miną, której nie powstydziłby się kot ze Shrek'a molestowała długimi dniami bym zrobił jej kolczyki Milki.
No i tak to się zacząło;)
Do tej pory wykonywałem biżuterię
wyłącznie ze srebra. Zajęcie to zawiesiłem jakiś czas temu.
Częściowo z powodu mniejszej ilości czasu na studiach, częściowo z powodu braku specjalistycznych narzędzi. Narzędzi, które byłyby niezbędne do osiągnięcia w pełni satysfakcjonujących mnie rezultatów.
Częściowo z powodu mniejszej ilości czasu na studiach, częściowo z powodu braku specjalistycznych narzędzi. Narzędzi, które byłyby niezbędne do osiągnięcia w pełni satysfakcjonujących mnie rezultatów.
Póki co poszerzam wiedzę o
odlewnictwie i obróbce srebra oraz o kamieniach.
Gromadzę też środki na wspomniane wyposażenie warsztatu.
Gromadzę też środki na wspomniane wyposażenie warsztatu.
Do modeliny wracając jestem
zaskoczony jak wiele jest z nią zabawy. Zajmuję się nią od
około trzech miesięcy. Pomimo tego, że prace z niej wykonane różnią się diametralnie od wszystkiego co robiłem do tej pory, sprawia mi to ogromną frajdę.
Zamierzam jeszcze przez dłuższy czas
poświęcać temu zajęciu nieco uwagi - przynajmniej do czasu powrotu do
srebra.
Mam nadzieję, że znajdzie się kilka
osób, które potowarzyszą mi w tym eksperymencie.
Biżuteria będzie jednym z głównych tematów tego bloga- choć nie jedynym. Do całej tej cukierkowości będę regularnie dodawał nieco dziegciu w postaci zdjęć innych moich prac. Wszystko jednak w swoim czasie;)
Życzę wszystkim dużo przyjemności podczas przeglądania.
Witam, jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich prac. Duża precyzja, świetne pomysły, dbałość o każdy szczegół. Czekam na kolejne wpisy oraz kreatywne prace.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Aniela